web analytics
Szepcząc z ciszą,  Wiersze

* * *

Modlę się ciągle, żeby kiedyś jeszcze

usłyszeć powiew wiatru

otulony w słowa.

By umieć świat malować:

i liście i świerszcze,

co cię do snu kołyszą w letnią noc.

Zapytasz, czemu i skąd ta modlitwa,

a ty gdzie przyczyn tego upatrujesz?

Oby spłynęła na me pióro moc,

co bilet do wieczności myślom podaruje.

 

[8 kwietnia 1998]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *