*** Wśród dzikich stepów – śmierci tron…
Wśród dzikich stepów – śmierci tron. W pustych przestrzeniach wiecznego snu, na oczach bogów, na niemym morzu, zerwał się wiatr od piekła stron. Zagasły wszystkie słońca świata, wśród niedostępnych żywym pól. Groby rozwarły się boleśnie, w mgłę rozpływając się na…
Przyjaźń jak promień cz.2
Marta trzymała w dłoni pęczek kopert i zastanawiała się, czy powinna czytać dalej. Ton listów przywoływał delikatne obrazy przeszłości. Były one piękne, jak wspólnie spędzone chwile. Kobieta wodziła smutnie oczami po chylących się wyraźnie w prawą stronę literom. Charakter pisma…
Dwa dęby
Stał na rusztowaniu i zastanawiał się nad odpowiednimi proporcjami zaprawy murarskiej. Będzie musiał ją przygotować, żeby pomóc ojcu. Ręce mechanicznie wykonywały pracę, ale w głowie dudniło, jak wyrok: Poszła z nim… Poszła z Robertem… Podwórko było duże i jasne, a…
Głowy niżej
Ja jestem, ja istnieję, to jest pewne. Jak długo jednak? Oczywiście, jak długo myślę – Kartezjusz Rozprzestrzeniająca się epidemia koronawirusa spowodowała wprowadzenie licznych ograniczeń w kraju, a na portalach społecznościowych falę porad z propozycjami wykorzystania wolnego czasu pod hasztagiem #zostańwdomu.
Nie jestem influencerką ani ambasadorką jakiejkolwiek firmy. Nie współpracuję z żadnym wydawnictwem. Nie otrzymuję zaproszeń na znamienite rauty… ani prestiżowych nagród. Jestem sobą. Lubię pisać ołówkiem.
Nietrwałość
Dlaczego niebo, które złote było musi po chwili stawać się znów szare? I czemu słowo, co tyle znaczyło okaże się dla nas serca ciężarem? Czemu kwiat, który zachwyca dzień lub dwa zostanie tylko zaschniętym badylem, co trwa wiele dłużej?…