Szepcząc z ciszą, Wiersze Nocą 12 maja, 2020 Ranek. Znów jasno na dworze. A ja myślę tylko o tem, że siła wszechmocna pomoże mi cofnąć się w mrok z powrotem. Ciemnością myśli nie rządzą! W nocy wszystko jest inaczej. Nikt nie widzi cudzych oczu. Każdą myśl zmysł tłumaczy. Nocą mogę szeptać ci do ucha rozmaite, czułe słowa. Mogę wszystko ci wyjaśnić, czego nie potrafi mowa. Wezmę cię w podróż po niebie, byś zaczepił włosami o gwiazdy i zerwał największą dla siebie – tę, której nie widać dniem jasnym. Poprzedni Tam, gdzie są schody do nieba Nowszy Gdy słońce zachodzi Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedziTwój adres email nie zostanie opublikowany.Nazwa Email Witryna internetowa Zapamiętaj moje dane w przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy. Komentarz